Zaginione perły księżnej Daisy
Monika Kassner
Wydawnictwo: Silesia Progres
Data wydania: 2015
Liczba stron: 88
Rodzaj: bajki dla dzieci
Niby zwykła książka dla dzieci, a wciągnęła mnie bez końca. Wspaniała historia przedstawiona w niezwykle ciekawy sposób przez debiutantkę Monikę Kassner. Dodatkowo poza ciekawą przygodą poznajemy język śląski, który został celowo "przemycony" do książki. Nie można także zapomnieć o wspaniałych ilustracjach, których autorem jest znany śląski malarz Jarosław Kassner.
Książka opowiada historię grupki dzieci, którzy zostali przeniesieni do 1897 roku do śląskiej Pszczyny. Dzieci próbują rozwikłać co stało się z tytułowymi perłami od pszczyńskiej księżnej. Z wartką akcją mamy do czynienia od samego początku i kolejne strony czyta się z zapartym tchem. Tak jak wspomniałam wcześniej w dialogi między bohaterami wplątany jest język śląski, który dodatkowo ubarwia tą pozycję. Dla osób, które nie znają tego języka, na końcu książki jest słowniczek śląsko-polski.
Jeżeli już mowa o ostaniach stronach to znajdziemy tam różnego rodzaju zadania, które dzieci mogą rozwiązywać i w jakimś tam stopniu dodatkowo poznać bliżej całą historię. Dzieci mogą pobawić się w znajdywanie różnic, czy przejść labirynt. Całą książkę ubogacają cudowne obrazki autorstwa męża autorki, Jarosława Kassnera. Jak najbardziej polecam, zarówno małym jak i dużym, bo naprawdę jest to ciekawa historia warta przeczytania.
Autorka recenzji: Agnieszka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz